Złodzieje z Działdowa okradali domki letniskowe w Dąbrównie

2015-07-11 12:22:08(ost. akt: 2015-07-11 12:28:02)
Policjanci z Dąbrówna postawili zarzuty kradzieży z włamaniem do domków letniskowych dwóm mieszkańcom Działdowa. Mężczyzn zatrzymali działdowscy funkcjonariusze, gdyż podejrzewali ich o dokonanie zaboru samochodu osobowego. Wówczas okazało się, że w peugeocie były „fanty”, które mężczyźni mogli wcześniej ukraść.
Policjanci z Dąbrówna zostali powiadomieni przez funkcjonariuszy z sąsiedniego powiatu, że na terenie Działdowa zostali zatrzymani dwaj młodzi mężczyźni, którzy mieli w samochodzie sprzęt mogący pochodzić z kradzieży. W większości były to akcesoria wędkarskie, co sugerowało, że mogły one zostać skradzione w trakcie włamań do domków letniskowych.

Z dotychczasowej współpracy pomiędzy śledczymi z Dąbrówna i Działdowa wynika, że często sprawcy podobnych przestępstw przyjeżdżają właśnie na teren gminy Dabrówno, gdzie jest dużo miejscowości turystycznych. Jak się okazało, podobnie było i tym razem. 27 i 29 – latek przyjechali w miniony weekend nad jezioro i wędkując, czekali aż się ściemni. Później, z tarasu jednego z domków letniskowych ukradli pozostawiony tam sprzęt wędkarski o wartości około 1200 złotych. Następnie pojechali do sąsiedniej miejscowości, gdzie w jednym z domków wypchnęli kuchenne okno, przez które dostali się do środka. Stamtąd ukradli pieniądze i dokumenty, buty sportowe oraz radio samochodowe. Nad ranem pojawili się w Dąbrównie, gdzie za pomocą skradzionej karty bankomatowej próbowali wypłacić pieniądze. Nie udało im się to, więc z „łupami” postanowili wrócić do Działdowa. Tam zostali zatrzymani przez dziadowskich funkcjonariuszy pod zarzutem zaboru samochodu, którym jeździli.

Rafał C. i Bartosz C. po zarzutach postawionych im przez dziadowskich funkcjonariuszy zostali przekazani policjantom z Dąbrówna. Mężczyźni po przesłuchaniu usłyszeli tam zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznali. Policjanci ustalają dodatkowo, czy dokonali oni na tym terenie innych przestępstw.

Teraz ze swojego postępowania młodzi mężczyźni będą tłumaczyć się przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. -MichałR #2201042 | 212.180.*.* 13 mar 2017 11:05

    Niestety nadal nic się nie zmieniło w tej kwestii. Mi przed świętami jakiś burak wyciął choinkę...że ludzie mają potem sumienie stawiać ukradzioną rzecz na środku domu i dzielić się przy tym opłatkiem...

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Dabrowniak #1793865 | 13 sie 2015 11:03

      Wcale mnie to nie dziwi ze byli z Działdowa, tam samo chamstwo mieszka , przyjeżdżają nad nasze jeziora, wjeżdzają samochodami prawie do samej wody, puszczają głośno muzykę z samochodowych odbiorników , zostawiają butelki - jednym słowem sami szmatławcy..

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. zdesperowany #1774201 | 89.228.*.* 12 lip 2015 15:38

        co a region!!! mam pełno znajomych którzy mają domki w innym powiecie niż ostródzki ni tam nigdy nie było kradzieży!!!!!!!!!!!!!!!!!! co za patologia w tym rejonie skąd ci ludzie się tu wzieli. Mi ukradli brame, sprzęt wędkarki i inne rzeczy i tak niemal co roku!!!!!!!!!!!!!! mam dość tych stron złodziej na złodzieju tu mieszka!!!!

        odpowiedz na ten komentarz

      2. Bas #1773676 | 46.186.*.* 11 lip 2015 19:41

        Kogo to interesuje zeby na Ostródzką strone wrzucac. Chyba na urlopach przytomna czesc ''redakcji'

        odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5